W Berlinie reklamują się obecnie Kraków, Gdańsk i Szczecin. Plakaty tych ostatnich dwóch miast zawisły obok siebie na parkingu przy centrum handlowym Neue Welt.
Gdybym decyzję o miejscu spędzenia wakacji miał podjąć wyłącznie na podstawie plakatu, z pewnością pojechałbym do Szczecina. Cóż ciekawego może być w mieście, które reklamuje się podeszwami od butów?
Ja tam na podstawie plakatu nie pojechałbym do żadnego z tych miast. Co prawda nie z powodu jakichś podeszw (nb nie rzucają się one wcale w oczy) ale z takiego powodu, że plakaty są po prostu beznadziejne. Z tego co pamiętam, to reklamujące Wrocław sa ładne i przyciągające wzrok.
nie, w tym „szczecińskim” jest jakiś pomysł; szkoda tylko, że tak ciężko i bez polotu zrealizowany.
o „gdańskim” przez litość nie powiem nic.
i takie pytanie: czy wiadomo, kto płaci za te brednie? jest tam jakiś autor kampanii? jakiś urząd miasta czy cóś…
warto wiedzieć, na kogo NIE GŁOSOWAĆ…
Reklama Krakowa jest nawet znosna:
http://www.zmp.poznan.pl/dane/lipiec-06/krakow.html
Gdansk zrobiony w stylu niemieskich pocztowek z poczatku lat 90-tych 🙂